piątek, 19 kwietnia 2024

Wiadomości

  • 8 komentarzy
  • 3441 wyświetleń

Kryptowaluty. 50 tys. złotych straciła mieszkanka Suwałk

Kobieta chciała zainwestować w kryptowaluty. Zainstalowała na komputerze program podany przez przestępcę i w ten sposób udostępniła mu dane do konta. Wykorzystana przez oszustów straciła blisko 50 tysięcy złotych.

Mieszkanka Suwałk zainteresowała się reklamą internetową, oferującą możliwość szybkiego zysku bez ryzyka. Kliknęła w nią, aby zapoznać się ze szczegółami. Tam zażądano od niej numeru telefonu. Następnie skontaktowali się z nią telefonicznie fałszywi doradcy inwestycyjni, którzy oferowali kobiecie pomoc i opiekę przy dokonywaniu poszczególnych inwestycji. W ocenie suwalczanki obsługa przy inwestycji była profesjonalna. Aby kobieta mogła rozpocząć inwestowanie, "doradcy" twierdzili, że musi przelać minimum 500 złotych na wskazane konto. Kobieta myśląc, że inwestuje, przelała pieniądze. Dodatkowo, zainstalowała na swoim komputerze wskazaną przez oszustów aplikację, która umożliwiła im zdalną obsługę urządzenia. W ten sposób przestępcy uzyskali dostęp do jej konta.

Niestety suwalczanka wykonywała kolejne instrukcje oszusta i przelewała pieniądze na wskazany numer bankowy. Kolejnego dnia konsultant ponownie zadzwonił do kobiety, poinformował ją i pokazał, iż dzięki inwestycji zarobiła kolejne pieniądze. Kobieta żądała wypłaty zarobionych pieniędzy. Oszust poinformował, że aby odebrać zarobione funty musi przelać kolejne pieniądze na wskazane konto bo taka jest procedura. Wtedy kobieta domyśliła się, że to oszustwo i nie wpłaciła tych pieniędzy. Gdy zalogowała się na swoje konto okazało się zaciągnięto na nią kredyt i wypłacono szybkie pożyczki. W wyniku całego procederu suwalczanka straciła blisko 50000 złotych. Wtedy o wszystkim powiadomiła suwalskich policjantów.

KWP w Białymstoku
 

Komentarze (8)

Chciwość nie popłaca [głupota również]

Business is business.

Ludzie myślą, że nic nie robiąc zarobią, ot głupota.

Żeby wykonać przelew lub inną transakcję, trzeba to potwierdzić kodem podanym z banku w sms-ie lub z karty kodów. Skąd oszuści je wzięli, żeby zaciągnąć kredyty? Uważam, że zaciąganie kredytów przez internet, powinno być bardziej zabezpieczone.

Coraz częściej myślę, że śmiało można naszych rodaków określić: idioci, oszuści, złodzieje, pijaki, a także kombinatorzy (złodzieje) rządzący. Przykra rzeczywistość.

Aby zarobić ktoś musi stracić. Ktos inny zarobił ale nie była to ona.

Co to było 50k ????
To jest hazard...
50k w tej branży to grosz

Fajna reklama . Chociaż ludzie interesuja się co to jest te całe krypto . A że ktoś stracił to normalne bo jak można brać się za coś o czym nie ma się pojęcia, toż to jest prawdziwa giełda. Tam są ogromne pieniądze ulokowane przez duże instytucje. Tylko z o wiele prostszym dostępem niż tradycyjne giełdy. Stąd te kradzieże , z prostoty całego dostępu do możliwości inwestowania.

Dodaj zdjęcie do komentarza (JPG, max 6MB):
Informacja dla komentujących
Redakcja portalu nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane w komentarzach. Zastrzegamy mozliwość opóźnienia publikacji komentarza lub jego całkowitego usunięcia.